Forum LZK

Apteczka

hmm a co myślicie o ,,kodzie leonarda da vinci"? moim zdaniem dan brown ma łeb! kuurcze żeby cos takiego napisać to jaaaaaa Smile

książa mi sie bardzo podobała , sam pomysł i styl jakim jest napisana. natomiasta ,,anioły i demony" tego samego autora.. juz raczej trąca mi kryminałem i eeee takie zbyt amerykańskie (mam tu na mysli ,,wow => wszytsko jest mozliwe"?? kicha!). ale ,,kod..." hmm miodzio Smile

ekranizacja powieści taka sobie

human

ehhh, a ja nie miałam okazji oglądać, a na książkę trochę poczekam..
a co do kryminałów, to ja tam lubię kryminały ;] kryminały i detektywistyczne ;] książki z dreszczykiem też mogą być, byle ten dreszczyk nie była za mocny Razz

podsumowując: lubię wszystko ;]

Feanor

Genialna książka, a wszystko w przeciągu doby, ale dobra do czytania tylko raz, bo później już nie jest taka zaskakująca

Iwan

Ja tam wole filmy Razz

P.S Błagam posiedzicie dluzej na necie ;d a nie o 22 spac ! Razz

hehe ;];]

kidman

... (kid)

Apteczka

ale anioły i demony tego samego autora juz naiwne;p;p

Feanor

Anioły i demony to pierwsza książka z tym bohaterem (Langdonem) po kodzie widać że na bardzo podobnej zasadzie napisał ją Brown (napisał kod na zasadzie aniołów i demonów)

human

ostatnio oglądałam bardzo ciekawy program o "kodzie" i zaczynam się zastanawiać, czy naprawdę warto to czytać... szczerze mówiąc, jeśli ją kiedyś przeczytam, to tylko ze względów naukowych bądź po to, żeby się pośmiać - znawcy twierdzą, że na każdej stronie jest błąd, to musi być dopiero ciekawe :>

Feanor

Inaczej się czyta kiedy się zastanawiasz czy rzeczywiście to może być prawda, teraz tak już gorzej ta książka pociąga

human

Właśnie, kiedy się zastanawiasz. Ale jeśli się nie zastanawiasz, to jest to po prostu stek bzdur ;]

Apteczka

hmmmm to niby tutaj autor musial troche pokoloryzowac zeby jakos zachecic czytelnika;)

John the Revelator

Feanor

Ja bym wcale nie powiedział że strata czasu, mnie się książka bardzo podobała tylko że czytałem ją rok temu kiedy nie było tylu programów o kodzie, chociaż i teraz muszę powiedzieć że dan brown postarał się bardzo pisząc ją bo jednak o tym co pisał musiał coś niecoś wiedzieć

Ania

A mi się podobał bardzo zarówno Kod... jak i Anioły i Demony. Co do zgodności z rzeczywistymi faktami jest ona itak dość spora i pozwala na poznanie historii jakiej nie uczą nas na lekcjach w szkole i o jakiej dośc trudno zdobyć informacje, a to, iż niektóre fakty są przekręcane jest nieuniknione, jako iz ma to najwyraźniej wpływ na fabułę.

human

Dan Brown nie musiał nic o tym wiedzieć, w tym samym programie powiedziano, że czerpał informacje z takich książek jak "Święty Graal" itp., a więc samo zakłamanie.

Ostatnio też spotkałam się z taką opinią: "Polecam Kod da Vinci... tylko dla ludzi o mocnej wiarze". Popieram mocno, szczególnie że powiedział to chłopak w naszym wieku, co pokazuje, że jeszcze można myśleć.